Po wizycie w muzeum galeonu Vasa proponuję Wam wycieczkę na inny żaglowiec.
Tym razem jednak nie miałem okazji wybrać się tam osobiście, zatem wystarczyć będą nam musiały jedynie wynalezione w sieci zdjęcia lub screeny wyjęte prosto z filmu.
Dzisiejszym bohaterem jest bowiem NEPTUN, najpiękniejsza jednostka interesującego nas typu, a która w razie potrzeby także i potrafi nadal pływać!
Nie jest to jednakowoż oryginalny zabytek z epoki, choć sam w sobie maj już niemało latem, bowiem stuknęło jej już ponad 30 wiosen :)
Nie wybudowano jej także w celach muzealnych czy ogólnie edukacyjnych, a przeciwnie, miała służyć wyłącznie rozrywce.
Mowa oczywiście o "gwiaździe" filmu "Piraci" z lat 80. tym bliższego każdemu polskiemu miłośnikowi gatunku, że nakręconego przez naszego rodaka, Romana Polańskiego.
W filmie okręt ten służył na zmianę to Hiszpanom to piratom, zresztą przekonajcie się sami! Warto obejrzeć, polecam!
Niestety sam film okazał się klapą, toteż Neptun pozostaje relatywnie nieznany i nie zaoferowano mu za wiele kolejnych ról... ale to może i dobrze, bo dzięki temu nie rozerwały go do tej poru tłumy fanó, a na spokojnie można go sobie obejrzeć we włoskiej Genui.
Tam bowiem "bazuje" praktycznie non stop od pamiętnej przygody z Polańskim i Wlaterem Matthau.
Dla nas, zainteresowanych Korsarzem, i "Neptun" i "Piraci" są o tyle ciekawi, że dzieją się mniej więcej w tym samym czasie co Korsarz, bo roku 1659!
Kto więc wie, czy może polscy bohaterowie nie spotkają go gdzieś po drodze, w czasie którejś ze swoich przygód? ;)
A gdyby tak kiedyś powstał korsarzowy film, "Neptun" byłby siłą rzeczy pierwszą gwiazdą, która prosiłaby się by zaprosić ją na plan zdjęciowy ;)
Żałuję tylko, że nie zobaczyłem go gdy byłem w Genui ponad 20 lat temu. Kto zresztą wie czy w ogóle by tam wtedy stał i na mnie czekał ;)
Faktem, że o tym iż taki żaglowiec w ogóle znajduje się w owym włoskim mieście wówczas kompletnie nie wiedziałem.
Najwyższa pora więc ten błąd wynikający z niewiedzy naprawić i odwiedzić galeon przy kolejnej podróży ;)
A jeśli wyjazd do Genui planowałby ktoś z Was, to serdecznie zachęcam zwiedzania dzisiejszego bogatera. Znaleźć go można zaś oczywiście za pośrednictwem wujka google'a TUTAJ :)
https://www.google.pl/maps/place/Galeone+Neptune/@44.410984,8.927067,15z/data=!4m5!3m4!1s0x0:0x3093e9e69c340f01!8m2!3d44.410984!4d8.927067
Dla tych z Was którzy jednak nie są wystarczająco cierpliwi, chcieliby się przejść po pokładzie Neptuna już teraz, proponuję kilka poniższych filmików na Youtubie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz